Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lec33 z miasteczka Grodzisk Mazowiecki. Mam przejechane 17761.40 kilometrów w tym 4888.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lec33.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
17.00 km 10.00 km teren
04:00 h 4.25 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Wędrówka żółtym szlakiem

Sobota, 19 września 2020 · dodano: 20.09.2020 | Komentarze 0

Przecieranie żółtego szlaku od Skuł do Grzymka i dalej do Makówki.
Dawno nie szedłem całego odcinka tego szlaku i byłem ciekawy jak on teraz wygląda i czy w ogóle da się nim przejść w całości. O ile niektóre fragmenty szlaku przechodziłem nawet nie tak dawno to ciekawił mnie szczególnie odcinek koło pałacu w Grzmiącej, którym szedłem ostatnio chyba z 10 lat temu.


Po drodze skręciliśmy troszkę w bok i natknęliśmy się na prawdziwe kosztelki rosnące przy drodze... były pyszne. Szkoda, że tak rzadko można je spotkać.

Nieco dalej przyczajona wiewióra udawała, że jej tam nie ma. W sumie to nie ma się co dziwić bo niosła pysznego orzecha do kryjówki... takie wiewiórcze keszowanie ;)

i tak oto doszliśmy podczas naszej psio wędrówki do fragmentu szlaku przy pałacu w Grzmiącej. Obecnie to nieco hardkorowy odcinek, ciężki do przejścia pieszo a jak ktoś chce z rowerem to niby się da ale przedzieranie się przez chaszcze i przeprawa przez Pisię Tuczną łatwe nie będzie. Kto tędy nigdy nie szedł niech lepiej próbuje odwrotnie niż my czyli kierunku z północy na południe (ze względu na bardziej intuicyjny przebieg szlaku przy braku oznaczeń, idąc od południa można wejść w teren prywatny z biegającym dużym pieskiem). Przy wyższym stanie wody przejście może być mocno ryzykowne lub wręcz niemożliwe bo żadnego mostku (były dwa bo tu jest odnoga) nie uświadczycie a to co z jednego z nich zostało widać na zdjęciu. Mimo wszystko bardzo polecam odwiedzenie zarośniętego wąwozu i niewielkiego źródełka. Pałac w Grzmiącej zamknięty więc nie ma co się napalać bo g... widać zza płotu, trzeba by poczekać jak liście z drzew spadną to coś się zobaczy. Warto za to obejrzeć kapliczkę stojącą przy bramie pałacu.

Dalsza droga wiodła przez przebudowane skrzyżowanie z trasą S8 czyli obecnie wiaduktem nad nią aż do zalewu Grzymek.

Ulubione miejsce kąpielowe i tradycyjne rzucanie patyka.




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa odwor
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]