Info
Ten blog rowerowy prowadzi lec33 z miasteczka Grodzisk Mazowiecki. Mam przejechane 17761.40 kilometrów w tym 4888.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.81 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2021, Maj1 - 1
- 2021, Kwiecień1 - 0
- 2020, Październik9 - 3
- 2020, Wrzesień3 - 0
- 2020, Sierpień2 - 4
- 2020, Lipiec1 - 5
- 2020, Czerwiec2 - 2
- 2020, Maj1 - 1
- 2020, Kwiecień4 - 6
- 2019, Lipiec1 - 2
- 2017, Maj1 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 1
- 2016, Kwiecień1 - 0
- 2014, Grudzień1 - 1
- 2013, Grudzień1 - 1
- 2012, Czerwiec1 - 1
- 2011, Maj4 - 1
- 2011, Kwiecień3 - 2
- 2010, Listopad2 - 5
- 2010, Październik5 - 0
- 2010, Wrzesień8 - 0
- 2010, Sierpień10 - 2
- 2010, Lipiec4 - 0
- 2010, Czerwiec4 - 2
- 2010, Maj7 - 0
- 2010, Kwiecień12 - 0
- 2010, Marzec6 - 0
- 2009, Grudzień3 - 0
- 2009, Listopad5 - 1
- 2009, Październik2 - 0
- 2009, Wrzesień6 - 0
- 2009, Sierpień7 - 1
- 2009, Lipiec7 - 2
- 2009, Czerwiec5 - 2
- 2009, Maj4 - 0
- 2009, Kwiecień5 - 3
- 2009, Marzec1 - 0
- 2009, Luty1 - 0
- 2008, Grudzień1 - 0
- 2008, Listopad2 - 0
- 2008, Październik4 - 0
- 2008, Wrzesień4 - 3
- 2008, Sierpień3 - 0
- 2008, Lipiec4 - 0
- 2008, Czerwiec3 - 2
- 2008, Maj7 - 0
- 2008, Kwiecień5 - 0
- 2008, Marzec5 - 2
- 2008, Luty2 - 0
- 2008, Styczeń2 - 0
- 2007, Grudzień3 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik7 - 0
- 2007, Wrzesień4 - 0
- 2007, Sierpień3 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec3 - 0
- 2007, Maj3 - 0
- 2007, Kwiecień3 - 0
- 2007, Marzec4 - 0
Dane wyjazdu:
19.90 km
19.90 km teren
h
km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:
Misja Zawoja 2/10
Czwartek, 1 października 2020 · dodano: 18.10.2020 | Komentarze 1
Trasa (pętla): czerwony szlak Przełęcz Krowiarki, Sokolica, Babia Góra, Przełęcz Brona, Markowe Szczawiny, niebieski szlak do Przełęczy Krowiarki czyli klasyka.Na czerwonym szlaku, od rana mglisto i mokro ale po południu ma padać więc nie możemy marudzić po drodze...
niekończące się schody... przekleństwo wielu szlaków ;(
Kosodrzewina i tyle...
Gówniak, czyli jedna z moich ulubionych nazw ;)
Na Babiej Górze wiało, było mgliście lub chmurzyście (nie widzę różnicy) ale za to luz i COVID-19 nie ma szans...
mokro na przełęczy Brona...
Zejście do Markowych Szczawin... pogoda niezmienna
no i schronisko... z rozrzewnieniem wspominam stare schronisko... tu niby wszystko ok ale nie ma zupełnie klimatu. nie lubię napisów w stylu "wrzątek 1zł", chwilę posiedzieliśmy ale kaloryfery zimne i nic się nie dało podsuszyć. pogoda się nie sprawdziła i zaczęło padać 2 godziny wcześniej niż zapowiadał to satelita. znowu powrót w deszczu ale chociaż niebieski szlak do Krowiarek jest łatwy i można szybko iść. czas przejścia wg mapy 2 godziny -czas naszego przejścia 50 minut.
Dane wyjazdu:
23.40 km
17.90 km teren
h
km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:
Misja Zawoja 1/10
Środa, 30 września 2020 · dodano: 18.10.2020 | Komentarze 0
Pierwszy dzień wędrówki po Beskidzie Żywieckim. Trasa: Zółty szlak z Zawoi Podryzowanej przez Mosorny Groń, Cyl, Policę do Schroniska na Hali Krupowej. Zejście niebieskim szlakiem do Skawicy.Początek wędrówki: żółty szlak, Jaworzyna po nocno-porannych opadach...
gdzieś w okolicach Zimnej Dziury... nadal szlak żółty, mglisto i mokro
podejście pod Cyl, nadal we mgle ale ślisko i niewiele widać... lubię te klimaty ;)
gdzieś na grzbiecie Policy... trochę kolorów się czasem pojawia
no i sama Polica... w sumie powinny być piękne widoki ale tego dnia było g... widać
Schronisko na Hali Krupowej. Posiedzieliśmy dłuższą chwilę, coś niecoś zjedliśmy, podsuszyliśmy ekwipunek i ruszyliśmy żółtym szlakiem do Juszczyna. Chwilę po tym jak wyszliśmy ze schroniska zaczęła się ulewa... nic nie zapowiadało, żeby miało przestać padać więc szybko a nawet bardzo szybko (na ile to było możliwe) ruszyliśmy w dół. Nie ma zdjęć z tego ostatniego odcinka szlaku bo aparat zamókł i musiałem go schować do plecaka. Kiedy doszliśmy do miejsca w którym żółty szlak odchodzi od niebieskiego w kierunku Juszczyna okazało się, że są znaki informujące o zamknięciu szlaku ze względu na prace leśne więc zdecydowaliśmy o zmianie planów i zejście niebieskim szlakiem do Skawicy. Końcówka asfaltem więc miło nie było choć bacówka na końcu drogi trochę poprawiła nam nastroje.
Dane wyjazdu:
13.00 km
5.00 km teren
h
km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:
Misja Zawoja 0/10
Wtorek, 29 września 2020 · dodano: 18.10.2020 | Komentarze 0
Dzień przyjazdu. Ponieważ mieliśmy jeszcze sporo czasu do zmroku, postanowiliśmy go nie marnować i zrobić lekki rekonesans po znanej w sumie okolicy. Start z Zawoi Podryzowanej czarnym szlakiem w stronę Markowych Szczawin a następnie bocznymi drogami i ścieżką edukacyjną przez Kwiatek do Zawoi Składy.Na czarnym szlaku... z widokiem na końcówkę pasma Policy
gdzieś w Ryzowanem...
z widokiem na pasmo babiogórskie...
no i przeszkodziliśmy rudzielcowi... zadowolony nie był
Dane wyjazdu:
17.00 km
10.00 km teren
04:00 h
4.25 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:
Wędrówka żółtym szlakiem
Sobota, 19 września 2020 · dodano: 20.09.2020 | Komentarze 0
Przecieranie żółtego szlaku od Skuł do Grzymka i dalej do Makówki.Dawno nie szedłem całego odcinka tego szlaku i byłem ciekawy jak on teraz wygląda i czy w ogóle da się nim przejść w całości. O ile niektóre fragmenty szlaku przechodziłem nawet nie tak dawno to ciekawił mnie szczególnie odcinek koło pałacu w Grzmiącej, którym szedłem ostatnio chyba z 10 lat temu.
Po drodze skręciliśmy troszkę w bok i natknęliśmy się na prawdziwe kosztelki rosnące przy drodze... były pyszne. Szkoda, że tak rzadko można je spotkać.
Nieco dalej przyczajona wiewióra udawała, że jej tam nie ma. W sumie to nie ma się co dziwić bo niosła pysznego orzecha do kryjówki... takie wiewiórcze keszowanie ;)
i tak oto doszliśmy podczas naszej psio wędrówki do fragmentu szlaku przy pałacu w Grzmiącej. Obecnie to nieco hardkorowy odcinek, ciężki do przejścia pieszo a jak ktoś chce z rowerem to niby się da ale przedzieranie się przez chaszcze i przeprawa przez Pisię Tuczną łatwe nie będzie. Kto tędy nigdy nie szedł niech lepiej próbuje odwrotnie niż my czyli kierunku z północy na południe (ze względu na bardziej intuicyjny przebieg szlaku przy braku oznaczeń, idąc od południa można wejść w teren prywatny z biegającym dużym pieskiem). Przy wyższym stanie wody przejście może być mocno ryzykowne lub wręcz niemożliwe bo żadnego mostku (były dwa bo tu jest odnoga) nie uświadczycie a to co z jednego z nich zostało widać na zdjęciu. Mimo wszystko bardzo polecam odwiedzenie zarośniętego wąwozu i niewielkiego źródełka. Pałac w Grzmiącej zamknięty więc nie ma co się napalać bo g... widać zza płotu, trzeba by poczekać jak liście z drzew spadną to coś się zobaczy. Warto za to obejrzeć kapliczkę stojącą przy bramie pałacu.
Dalsza droga wiodła przez przebudowane skrzyżowanie z trasą S8 czyli obecnie wiaduktem nad nią aż do zalewu Grzymek.
Ulubione miejsce kąpielowe i tradycyjne rzucanie patyka.
Dane wyjazdu:
12.00 km
12.00 km teren
02:30 h
4.80 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:
O świcie nad Rawkę
Niedziela, 16 sierpnia 2020 · dodano: 17.08.2020 | Komentarze 3
Poranny, krótki wypad nad Rawkę żeby uniknąć upału. Praktycznie zero ludzi, piękne widoki i przyjemny chłód czego chcieć więcej ;)Opary nad Rawką
Rawka o świcie w okolicy Oberwanki
Rosa na pajęczynie...
... a tu na łące
Nasze ulubione miejsce wypoczynkowe... cisza... spokój... czasami zdarzają się kajaczki ale ogólnie zero ludzi ;)
Oberwanka bez tłumów ludzi, dzikich wrzasków i sterty śmieci
umiem pływać pieskiem...
Dane wyjazdu:
7.00 km
6.00 km teren
02:00 h
3.50 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:
Ku słoneczkom i psio kąpielom
Niedziela, 9 sierpnia 2020 · dodano: 09.08.2020 | Komentarze 1
Kąpielowa psio wędrówka po Siestrzeni między polami słoneczników.i przerywnik pomiędzy...
Dane wyjazdu:
10.00 km
8.00 km teren
02:30 h
4.00 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:
okołogrodziskie szwędanie
Piątek, 31 lipca 2020 · dodano: 06.08.2020 | Komentarze 5
Psio-wędrowanie pomiędzy Kłudnem Nowym a Zabłotnią. Gorąco więc krótko.Pierwsze skojarzenie "kwietnik Lavinki"
Drugie skojarzenie "kwietnik Lavinki i Meteora"
a kilkanaście dni wcześniej w tym samym miejscu...
Dane wyjazdu:
30.00 km
25.00 km teren
06:20 h
4.74 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:
Wędrowanie w Boże Ciało
Czwartek, 11 czerwca 2020 · dodano: 13.06.2020 | Komentarze 2
Psio wędrówka po granicy województwa mazowieckiego i łódzkiego. Po środowych ulewach, powietrze było ciężkie do oddychania. Ponieważ trasa wiodła w większości drogami polnymi i leśnymi duktami wkoło było pełno wybujałej zieleni i zapachów roślin. Obfite ulewy spowodowały wypłukanie ziemi z pól i podmyły wiele dróg. Na szczęście przejście z Huty Zawadzkiej do Skierniewic (Rawka) przez Wolę Pękoszewską, Jeruzal i Wycześniak nie stanowiło większego problemu. Wody po drodze nie brakowało więc psio-chłodzenie zostało zapewnione.Pierwsze koty za płoty czyli nowe domiszcze nad stawami w Hucie Zawadzkiej
Znalazło się również nawiązanie do obecnej sytuacji politycznej...
Przez rozmyte pola... nieostrożny krok w bok kosztował mnie wpadnięcie po łydki w rozmiękłą ziemię
Nic tak nie cieszy jak chwila odpoczynku pod ulubionym drzewem... to już nie będzie to samo miejsce kiedy go całkiem zabraknie ;(
W drodze z Pękoszewa do Jeruzala
Kąpiel dla ochłody w rozlanej Chojnatce
w drodze z Jeruzala na Patoki
Wejście do niewielkiego wąwozu w Wycześniaku... aż chce się tu odpoczywać ;)
Rawka w Samicach
Dane wyjazdu:
10.00 km
2.00 km teren
02:00 h
5.00 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:
okolice Grodziska
Sobota, 6 czerwca 2020 · dodano: 06.06.2020 | Komentarze 0
Wrona nauczyła się maczać twarde chrupki w wodzie przed zjedzeniem
barć dzikich pszczół... robi się miodek
takie sobie gniazdo... albo skrzynka Werony ;)
łabędzia rodzinka
stop!!! pies w wodzie!!!
gąski do domu...
Dane wyjazdu:
26.00 km
23.00 km teren
07:00 h
3.71 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:
Świętokrzyski Park Narodowy i okolice
Sobota, 9 maja 2020 · dodano: 10.05.2020 | Komentarze 1
Wędrówka po Pasmie Bielińskim i Świętokrzyskim Parku Narodowym.Na niebieskim szlaku... w drodze do lasu
Widok na Łysą Górę z Pasma Bielińskiego
Klasztor Świętego Krzyża na Łysej Górze